poniedziałek, 31 marca 2014

And it's a...?

Kilka dni temu zrobiliśmy pierwsze badania prenatalne. Badania nie są obowiązkowe, ale dla mojego świętego spokoju postanowiliśmy się wszystkiego dowiedzieć i dalej cieszyć się wszystkim bez żadnych wątpliwości. Na całe nasze szczęście, wszystko jest w jak najlepszym porządku! Takie badanie było również rewelacyjnym uświadomieniem mnie, że coś we mnie jest-w połowie musieliśmy przerwać, bo...maleństwo nie chciało się obudzić! Cały tatuś :D Zostałam więc odesłana na korytarz na mały taniec brzucha.

Ku naszemu ogromnemu zdziwieniu, na koniec padło pytanie, czy chcemy wiedzieć coś na temat płci. Chyba by mnie zjadło, gdybym nie wiedziała jeżeli jest taka opcja! Nic jeszcze nie jest pewne, ale pani doktor wyraziła swoje ogromne podejrzenia, że to... dziewczynka! W końcu bez większych wyrzutów sumienia, nie zwracam się bezosobowo do własnego brzucha. Postanowiono, na dzień dzisiejszy cały swój czas spędzam z Lili! :)


Pozdrawiamy wspólnie!

2 komentarze:

  1. Teraz będziesz spokojniejsza. Takie badania bardzo uspokajają :)
    Gratuluje Córeczki!!!
    Też będzie Lili :) Jakie konkretnie wybraliście imię?

    Ściskam :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jestem dużo spokojniejsza! :)
      Bardzo dziękuje! Myślimy o Lilianie :) Buziaki!!!

      Usuń